Życie celowe jest motorem naszych działań. Kiedy wiesz, co masz robić, nie marnujesz czasu na licytowanie się z samym sobą, czy to dobry moment, czy zły, by się tym zająć. Dotyczy to zarówno spraw błahych, takich jak zrobienie zakupów czy wykonanie zaplanowanych telefonów, jak i ważnych celów życiowych. Posiadanie celu pomaga, kiedy jest ci trudno. Odwraca bowiem twoją uwagę od chwilowych przeszkód, a skupia ją na punkcie w przyszłości, do którego zmierzasz. […]

Zdarza się, że ludzie zafiksowani na celu często nie żyją tym, co jest dzisiaj, ale stale wybiegają w przyszłość. Planują kolejne kroki, wyznaczają pośrednie cele. I niczego nie doświadczają. Nie ma ich „tu i teraz”, czyli w miejscu, gdzie toczy się życie. Jeśli tak jest w twoim przypadku, to zwolnij i wróć do teraźniejszości – tutaj jest twoje miejsce.

fragmenty książki

Katarzyna Groniec śpiewała kiedyś przeuroczą piosenkę dedykowaną poniedziałkom i być może to ona posłużyła autorce za inspirację? Joanna Karpeta mówi: „Pokochaj poniedziałki” i oddaje w ręce czytelników poradnik, który odpowiedzieć ma na pytanie: „Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym?”. Autorka już na wstępie podkreśla, że wypalenie zawodowe może dotknąć każdego. Odwołując się do własnych, bardzo osobistych doświadczeń, napisała książkę, która ma pomagać.

Najbardziej zaskakujące, przy okazji przygotowywania tej recenzji, były dla mnie reakcje znajomych i bliskich. Mało entuzjastycznie wtrącałam w rozmowie temat wypalenia zawodowego, bo chyba żyłam w przekonaniu, że już dawno się on wyczerpał. Jednak wszyscy, z którymi rozmawiałam, na hasło wypalenie zawodowe ożywiali się: „to o mnie!” „o przydałaby mi się jakaś recepta” „jejku, to bardzo ciekawe”, „tak, jestem na granicy…”. Każda taka wypowiedź dawała mi do myślenia i w pewnym momencie książkę czytałam poprzez pytanie „co moja mama, przyjaciel i znajoma, mogą wynieść z tej lektury?”. Odpowiedź brzmi: całkiem sporo!

Na pewno dostajemy rzetelny, praktyczny poradnik, który przez ten wielowątkowy temat prowadzi nas krok po kroku i porządkuje go. Autorka czyni to w dość nietypowy sposób – poprzez fabularne fragmenty, których bohaterowie uczestniczą w organizowanej przez siebie grupie wsparcia, na której uczą się radzić sobie z wypaleniem zawodowym. Nadal nie potrafię odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest to wada czy zaleta książki. Z jednej strony mam przekonanie, że poprzez historie i anegdoty łatwiej się uczymy. Dzięki opowieściom, treści przestają być nam obce i bardziej się w nie angażujemy. Z drugiej strony, nie jest to powieść, a nadal poradnik. Dlatego warto porzucić oczekiwania jakie moglibyśmy mieć przy okazji czytania literatury pięknej. Chociaż, w moim odczuciu, autorce nie udało się uniknąć pewnej sztuczności języka, a sami bohaterowie, jak i sytuacje, w których się znajdują, mają służyć za swoiste przykłady dydaktyczne, to mimo wszystko szczerze im kibicowałam. Podjęli oni wyzwanie, które stoi przed każdym, kto chce zacząć wprowadzać zmiany w swoim życiu – zrobili pierwszy krok i sami sobie dali przyzwolenie na wypróbowywanie nowych, innych rozwiązań. Podobało mi się również przesłanie o leczącym charakterze relacji rodzinnych i przyjacielskich – być może to nie trenerskie ćwiczenia czy wiedza z zakresu psychologii tak bardzo pomogły bohaterom, a spędzony wspólnie czas? Czas, w którym otwarcie rozmawiali i dzielili się swoimi przeżyciami, byli obecni i wpierali się nawzajem?

Książka podzielona jest na cztery części – każda z nich opowiada o jednym z „napędów”: fizycznym, emocjonalnym, umysłowym i duchowym. Tak więc kolejno omawiane są cztery, nierozłączne sfery funkcjonowania człowieka, o które należy dbać również w kontekście życia zawodowego. Zresztą, pytanie o to, czy w ogóle warto rozdzielać te obszary (czy jest to możliwe) przewija się przez całą książkę. Śledząc losy bohaterów widzimy, że wraz ze zmianami jakie wprowadzają w swojej pracy i w podejściu do zawodu, zmienia się ich życie prywatne i odwrotnie.

Ważnym elementem książki są tak zwane „lekcje dla ciebie”, w których na kilku stronach zebrane i podsumowane jest to, czego doświadczyli i nauczyli się bohaterowie. Ponadto, w pracy Karpety znajdziemy schematy, tabelki i ćwiczenia, które mają pomóc w osobistej refleksji nad wypaleniem zawodowym. Książka jest bardzo dobrą pozycją dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z psychologią, ale też dla bardziej wgryzionych w temat – czasami dobrze jest wrócić do podstaw i korzystać z nich w naszej codzienności.

Syma Marta Al Azab-Malinowska

Joanna Karpeta, Pokochaj poniedziałki. Jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym?, GWP, Sopot 2018