Zamknij oczy i przywołaj wspomnienie wydarzenia – niedawnego lub z dzieciństwa – kiedy ktoś usiłował zmotywować cię do czegoś, pogarszając twoje samopoczucie. Przypomnij sobie dokładnie, co się wówczas stało.
fragment książki
Pamiętasz? Ktoś chciał Ci pomóc. Nauczyciel, rodzic, przełożony, instruktor. Najpierw dosadnie uświadomił Ci Twoje braki, zawstydził i uznał, że w profesjonalny sposób zmotywował do pracy. W końcu wspomniany wyżej „profesjonalista” chciał Cię poprowadzić „przez ciernie do gwiazd”, bo jak inaczej można zmotywować kogoś do pracy?
Jak? Autorka „Pozytywnej dyscypliny” – doktor Jane Nelsen chętnie nam na to pytanie odpowiada. „Pozytywna dyscyplina” jest zarazem tytułem książki, jak i, przede wszystkim, metodą wychowawczą, której dwoma podstawowymi filarami są: miłość i szacunek do dziecka i do drugiego człowieka w ogóle. Czy w miłości jest miejsce na celowe upokorzenie? Czy szacunek wobec drugiego człowieka pozwala na umniejszanie jego wartości? Stanowczo nie!
Autorka zachęca do budowania relacji, w których można „wyrazić zrozumienie dla uczuć drugiego człowieka”, „okazać empatię”, „podzielić się swoimi odczuciami i spojrzeniem na sytuację” oraz „zachęcić do szukania rozwiązań”. Mogłoby się wydawać, że to banalne frazesy, które w praktyce tracą swój czar. Nic bardziej mylnego. Pozytywna dyscyplina czerpie źródła z nurtu psychologii indywidualnej Alfreda Adlera. Idee Alfreda Adlera wyprzedzały czasy, w których żył. (…) opowiadał się za równością wszystkich ludzi, bez względu na rasę, płeć i wiek, na długo, zanim stało się to modne.
To niezwykle praktyczna idea, która wyklucza upokorzenie, cierpienie, wstyd, ból i zażenowanie. Doktor Nelsen jako terapeutka, mama siedmiorga dzieci i babcia osiemnaściorga wnucząt wie o czym mówi. Niezwykłe, prawda? Zachęca też do tego, aby „dostarczać dziecku okazji do rozwijania”, „zadawania pytań”, „okazywania uczuć” czy „angażowania dziecka w tworzeniu listy prac, zadań i obowiązków”. To poradnik zawierający konkretne odpowiedzi na konkretne pytania.
„Pozytywna dyscyplina” jest książką mądrą i praktyczną. Pomaga wczuć się w położenie drugiego człowieka, uruchamia pokłady empatii wobec błędów, wyzwala stanowczość i blokuje pobłażliwość. Rady w niej zawarte mogą pomóc psychologowi nawiązać bliską więź z pacjentem, nauczycielowi zrozumieć ucznia czy rodzicowi nawiązać wyjątkową relację z dzieckiem.
Autorka recenzji: Anna Koblowska
Opis: Anna Koblowska – germanistka uzależniona od książek, nie tylko tych napisanych po niemiecku. Entuzjastka Irvina Yaloma i Lwa Starowicza. Od dawna w literackiej przyjaźni z Olgą Tokarczuk i Vladimirem Nabokovem. Studentka psychologii dla licencjatów i magistrów
Jane Nelsen „Pozytywna dyscyplina”. Książkę możesz kupić TUTAJ.