Od małego uczeni jesteśmy jednoznacznego podziału na to co dobre i na to co złe. I tak: królewna – dobra, czarownica – zła, zajączek – dobry, wilk – zły, mama – dobra, macocha – zła, i tak można w nieskończoność. Dorastamy często w przeświadczeniu, że odróżnienie jednego od drugiego jest oczywiste. Coś może być białe lub czarne – koniec, kropka.

Książka z serii Dzieci Filozofują „Dobro i zło – co to takiego?” pokazuje nam pełną paletę szarości. Pozycja ta może być dużym wyzwaniem dla rodziców. Jest tu bowiem cała seria wyjątkowo trudnych i nieoczywistych pytań dotyczących tego, co powinniśmy lub nie powinniśmy w życiu robić. To równocześnie fantastyczna lektura do wspólnych, rodzinnych dyskusji na temat naszych przekonań i oczekiwań. Pytania ułożone są w logiczną strukturę, a każde pytanie poddawane jest w wątpliwość kolejnym i kolejnym…  Daje możliwość spojrzenia na ważne tematy z wielu, często kontrowersyjnych, stron. Przykładowo, analiza uprzejmości doprowadza nas do zastanowienia się nad tym czy musimy być mili dla innych?, czy można być miłym zawsze i dla wszystkich?, czy jesteśmy mili ze strachu, że inni nie będą nas lubić?, czy stajemy się niemili, gdy inni nie dają nam tego, czego chcemy?, czy to, że jesteśmy mili dla ludzi niemiłych, ma dla nich jakieś znaczenie? Momentami dochodzimy do wniosku, że nie ma właściwej odpowiedzi na niektóre pytania, że wszystko zależy od sytuacji. To właśnie wspaniała korzyść, jaką i my i nasze dzieci możemy wyciągnąć z tej książki. Ostatecznie nic nie jest całkiem białe lub czarne i nie sposób jest wskazać jednej właściwej drogi – uniwersalnej dla wszystkich okoliczności.

Oscar Brenifier (tekst) i Clement Devaux (ilustracje) stworzyli książkę, która zachęca nas do poddawania w wątpliwość tego, co wydaje się oczywiste, do zadawania sobie pytań zaskakujących, nietypowych. Stawiając takie pytania uczymy nasze dzieci samodzielnego myślenia, niezgadzania się bezkompromisowo na to co jest, szukania różnych dróg rozwiązań, a także zrozumienia, że uczucia i zachowania ludzi bywają czasem sprzeczne i skomplikowane. Właśnie takie podejście pozwala nam się rozwijać i zmieniać siebie, nasze otoczenie, a w przyszłości może i świat…

Książkę znajdziecie tutaj.

Autorką recenzji jest Agnieszka Pawłowska, nauczycielka uważności.