Oto być może najważniejsze pytania, jakie kiedykolwiek sobie zadasz i na które kiedykolwiek odpowiesz:
Kim jestem? Dlaczego tu jestem? I co chcę zrobić ze swoim życiem?
fragment książki
What if I fall?
Oh, but my darling, what if U fly?
Erin Hanson
„Uwierz w siebie i działaj” – to tytuł najnowszej książki, której autorami są Brian Tracy (pisarz i mówca motywacyjny z zakresu rozwoju osobistego i zawodowego) oraz Christina Stein (mówczyni, psychoterapeutka).
„Pokonaj wątpliwości, zostaw przeszłość za sobą i odkryj swój potencjał” – podtytuł brzmi niezwykle zachęcająco. Któż z nas nie próbował (słowo klucz) zostawić za sobą przeszłość i zacząć „od nowa” (jakie by ono nie było) i na przekór wszelkim głosom (swoim lub cudzym) ruszyć z odwagą w nieznane (tak! odniesienie do Brene Brown całkiem zamierzone). Ta książka może nam w tym pomóc. Siedem rozdziałów, w których m. in. znajdziemy odpowiedzi na pytania: Dlaczego ludzie tkwią w miejscu? Co nas blokuje? Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie? Jak nauczyć się panować nad zmianami? Jak wyzwolić ogromne pokłady energii, entuzjazmu i pragnień i skierować je, tam gdzie chcesz? Prawo wiary, oczekiwań, przyciągania, odpychania i symetrii, prawo emocji i umysłu. Samoświadomość, poczucie własnej wartości, aspekty pozytywnej osobowości, etapy określania i osiągania celów, szczęśliwe związki, sukces zawodowy. To zagadnienia, które wypełnione są oszałamiającą liczbą inspirujących cytatów osobowości ze świata nauki, kultury i sztuki, ciekawych anegdot z życia codziennego oraz interesujących przykładów z pracy terapeutycznej, jak również praktycznych ćwiczeń do pracy własnej. Oto niektóre z nich:
- Wypisz trzy osoby, które podziwiasz za to, kim są albo co osiągnęły. Jaką cechę podziwiasz najbardziej u każdej z nich? Czy jesteś w stanie wypracować w sobie te same cechy?
- Pomyśl o jakiejś rzeczy, której bardzo pragniesz. A teraz wyobraź sobie, że już ją zdobyłeś. Opisz, jak się czujesz, mając świadomość, że osiągnąłeś swój cel. Jak zmieni się Twoje życie, gdy zdobędziesz coś, co jest dla Ciebie ważne?
- Noś przy sobie notatnik przez cały dzień. Zwracaj uwagę na to, jak postrzegasz różne sytuacje. Gdy masz do podjęcia decyzję skupiasz się na pozytywach, czy najpierw zwracasz uwagę na negatywy? Przeanalizuj swoje schematy myślowe i włóż świadomy wysiłek w to, by spojrzeć na daną sytuację optymistycznym okiem. Obserwuj w ten sposób swoje samopoczucie cały dzień. Koniecznie zapisuj swoje spostrzeżenia.
- Przypomnij sobie sytuacje, w których czułeś się szczególnie zadowolony, szczęśliwy i zrelaksowany. Gdzie wtedy byłeś? Z kim byłeś? Co takiego sprawiło, że czułeś się tak dobrze? Co mógłbyś zrobić, żeby regularnie stwarzać podobną sytuację?
- Jeśli nie potrafisz przeprowadzić bezpośredniej konfrontacji z kimś, kto wywołuje w Tobie poczucie winy, usiądź naprzeciwko pustego krzesła i wyobraź sobie, że siedzi na nim właśnie ta osoba. Powiedz jej, jak się czujesz, i zapewnij ją, że nigdy więcej nie pozwolisz na to, żeby Cię za cokolwiek obwiniała. Powiedz jej, że od teraz musi wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje życie, uczucia i przeżycia. Ty sam, zatroszczysz się o siebie. Jeżeli Ci to pomoże, postaw na krześle zdjęcie tej osoby. Możesz nawet poprosić przyjaciela albo partnera o odegranie z Tobą scenki, w której będzie on udawać tę osobę.
- Wyobraź sobie, że nic cię nie ogranicza. Gdybyś mógł zacząć wszystko od nowa, jaki zawód chciałbyś wykonywać? Gdzie chciałbyś pracować? Ile chciałbyś zarabiać?
- Wypisz 3-5 wartości, które są dla Ciebie najważniejsze. Obok każdej z nich napisz krótko, jak się zachowujesz, gdy ćwiczysz w sobie tę cechę. Dlaczego ona jest dla Ciebie ważna.
- Ludzie zmieniają się razem albo każdy z osobna. Jeśli będziecie mieć wspólne cele i wartości, a także podobne gusty, będziecie razem się rozwijać. Aby określić, jak bardzo jesteś kompatybilny ze swoim partnerem, wypisz na kartce odpowiedzi na poniższe pytania. Co Was łączy? Jakie rzeczy lubicie razem robić? O czym chętnie rozmawiacie? Im dłuższa będzie lista, tym większa jest Wasza kompatybilność!
- Wypełnij „raport z katastrofy”.
- Jaki jest obecnie Twój największy problem lub Twoje największe zmartwienie?
- Jaki jest najgorszy możliwy scenariusz?
- Jeżeli najgorszy scenariusz się ziści, w jaki sposób Ciebie to dotknie? Czy jesteś w stanie z tym żyć? (Oczywiście, że tak!)
- Natychmiast podejmij działania, aby najgorszy scenariusz się nie potwierdził. A jeśli jest już za późno, skup się na rozwiązaniu problemu i zminimalizowaniu szkód tak, abyś nie miał czasu na zmartwienia. Do roboty!
I rzeczywiście. Przekładając kolejne stronice, zakreślając poszczególne fragmenty tekstu (niektóre strony mogłam śmiało zaznaczyć „całe”) chciałam natychmiast wstać i działać. Czułam w sobie moc, a moja motywacja przebierała nogami i radośnie pokrzykiwała: „No już! Hej, hej, do dzieła! Ja się tu marnuję!”. Tak myślę, że o to właśnie chodzi. O wewnętrzne światło, iskrę, która poprowadzi nas do wykorzystania potencjału, który w nas tkwi, a w konsekwencji do życia w obfitości. Dźwięczą mi w głowie słowa Plutarcha, przeczytane dawno temu, że „Trzeba żyć, a nie tylko istnieć”. Nie ma nic piękniejszego niż żyć życiem wypełnionym treścią i odkrywać swoje człowieczeństwo, także w połączeniu z innymi. W wolności. Zgodzie. Zachwycie. To przeciwieństwo życia w „cichej desperacji”, za które autorzy uważają stan niewykorzystywania pełni swoich możliwości ze względu na lęki, frustracje i psychiczne blokady. Wyjaśniają, że to jak wygląda nasz świat, zależy od naszych myśli, a te z kolei generują nasze zachowania. Podobało mi się zamieszczone przez Christinę porównanie naszego umysłu do „ogrodu” i zasianych w nim myśli, idei, przekonań, zaproponowanie przyjrzenia się „roślinom” i podjęcia decyzji, które z nich chcemy pielęgnować, bo niekoniecznie wszystkie nas wspierają. W życiu, które znamy, rozwój zapowiada zmiany i naturalnym jest, że będzie budzić obawy. Warto jednak podjąć ryzyko i tuląc do serca niepewności zaufać, że jak piszą autorzy: „Ograniczenia nie istnieją!”
Anna Maria Potęga
Brian Tracy, Christina Stein, Uwierz w siebie i działaj, Wydawnictwo: Onepress.