Najwyższy czas, by ponownie skupić się na najistotniejszym czynniku gospodarczym, czynniku prowadzącym przedsiębiorstwa do sukcesu – na człowieku. (…)  Niezbędnym elementem jest wzajemne traktowanie się z szacunkiem i uznaniem przełożonego i pracownika. Bazujące na współpracy  i człowieczeństwie obu stron. To jest prawdziwy klucz do sukcesu przedsiębiorstw w dzisiejszych czasach.

cytat z książki

Głównym zaskoczeniem pierwszych miesięcy mojej pracy w korporacji było to, jak bardzo zaniedbuje się w niej relacje międzyludzkie. Gdy zaczęłam mocniej się nad tym zastanawiać, to kilka dni później dostałam projekt – poprawę komunikacji w swoim obszarze. Pierwszą z książek, po którą sięgnęłam, by poradzić sobie z tym zadaniem była „Komunikacja konstruktywna w biznesie” autorstwa Gabriele Lindemann i Very Heim.

Według badań przeprowadzonych w 2009 roku w przedsiębiorstwach przemysłowych wynika, że:

– W każdym przedsiębiorstwie zmaganie się z konfliktami zajmuje od 10 do 15% czasu pracy;

– Niedostateczna współpraca załogi, konflikty bądź ich skutki zabierają kierownikom 30-50% tygodniowego czasu pracy;

– Koszty fluktuacji, odpraw i leczenia związane z wewnętrznymi konfliktami potrafią obciążyć przedsiębiorstwo na miliardy euro.

Nawet bez tych danych, każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę ze skutków konfliktów, niedopowiedzeń w pracy czy trudnych rozmów. Nie każdy jednak potrafi stawić im czoła. Autorki przekonują, że nie jest to takie trudne – wystarczy poznać dziewięć skutecznych strategii, których podstawą jest jeden jedyny schemat. Jest nim pozytywny język działania, który składa się z czterech kroków: obserwacji, zakomunikowania uczuć, potrzeb oraz sformułowania prośby.

OBSERWACJA: W pierwszym kroku skupiamy się na chłodnym przedstawieniu celu rozmowy, przestrzegając samego siebie przed pochopną oceną, czy interpretacją. To jest moment, w którym następuje przekazanie faktów, tak by rozmówca skupił się na odbiorze, a nie na kontrataku, czy przyjmowaniu postawy obronnej.

KOMUNIKOWANIE UCZUĆ: Po wstępie, zaczynają wchodzić w grę uczucia. Niestety, bardzo często są to pseudo-uczucia, zwane uczuciami rzekomymi. To właśnie na tym etapie trzeba nauczyć się zamieniać je na uczucia prawdziwe i zacząć brać za nie pełną odpowiedzialność.

ROZMOWA O POTRZEBACH: Po uczuciach, pierwsze skrzypce zaczynają grać potrzeby, więc celem trzeciego kroku jest ich spełnienie i to w odniesieniu do wszystkich uczestników. Uwaga! Często konkretna potrzeba spełniana jest za pomocą czynników, które nie są tak oczywiste na pierwszy rzut oka.

PROŚBA: Jak więc całą tą komunikację zgrabnie zakończyć, żeby obie strony były usatysfakcjonowane? Wyrażając swoją prośbę. Precyzyjnie, jasno i konkretnie. I zawsze stosując zasadę win-win, niezależnie od etapu.

Być może powyższy schemat wydaje Wam się skomplikowany, ale Gabriele i Vera ułatwiają nam sprawę obrazując go wieloma przykładami. Autorki przygotowały też listy kontrolne dla zarządzania sobą w różnych aspektach życia i przeprowadziły wywiady z osobami, które wprowadziły komunikację konstruktywną do swojego życia zawodowego.

Książka „Komunikacja konstruktywna w biznesie” wyposaży nas w gruntowną wiedzę do zmagania się z trudnościami interpersonalnymi w świecie biznesu. Nie pozostało nic innego, jak tylko wdrożyć ją w życie.

Książkę można kupić tutaj.

Opis recenzentki: Paulina Pentek – studentka Politechniki Poznańskiej, pasjonatka psychologii, świadomej edukacji oraz doradztwa zawodowego dla studentów.