Sukces nie istnieje bez celu. Choć czas weryfikuje nasze marzenia, a los często płata figle, warto wiedzieć, do czego się dąży i jakie ma się przed sobą kluczowe cele.
fragment z kalendarza
Kalendarz „Smart Sexy” Karoliny Cwaliny-Stępniak jest estetyczny i minimalistyczny.
Na początku każdego miesiąca autorka umieszcza inspirujący cytat, a także krótki felieton, w którym zawiera swoje przemyślenia, wskazówki i porady. Dzięki temu w nowy miesiąc możemy ruszyć z pełną mocą! Dużą część tej mocy warto przeznaczyć na dbanie o siebie, a więc uważność na swoje potrzeby i ich realizowanie, o czym przekonuje nas Karolina Cwalina-Stępniak, autorka kalendarza, coach, pomysłodawczyni programu dla kobiet „Sexy zaczyna się w głowie”.
Rozkład kalendarza jest tygodniowy, ale na początku każdego miesiąca umieszczony jest planer miesięczny, dzięki któremu łatwiej będzie zaplanować i ogarnąć najbliższe 30 dni. Całość poprzedzona jest miejscem przeznaczonym do zapisania swoich celów na nadchodzący rok. Ale- zgodnie z (może śmieszną, ale prawdziwą) myślą, że słonia można zjeść, ale po kawałku – autorka umieściła tu również przestrzeń na podzielenie swoich celów na mniejsze kroki. Dzięki temu łatwiej będzie zabrać się za ich realizację, a w jej trakcie – będziemy mogli podkręcać naszą motywację, obserwując nasz progres w realizacji kolejnych, małych celów.
A o cele w tym kalendarzu chodzi przede wszystkim. O to, by je mieć – a to po to, aby wiedzieć, do czego się zmierza. To, jak autorka rozumie słowo „cele”, kojarzy mi się z definicją wartości w nurcie ACT. A więc to kalendarz trochę ACT- owy 😉
Jeśli chodzi o formę – ja osobiście wolę mniej minimalistyczne kalendarze. A więc bardzo lubię jak jest w nich różnorodnie – i w kratkę, i w kropkę, i w linię, i kolorowo, i z obrazkiem i z ciekawymi elementami. W Smart Sexy tego nie ma, jest za to prostota i elegancja, dzięki którym miło będzie mi w nim notować moje zadania w 2020 roku.
Anna Alaszkiewicz
Karolina Cwalina-Stępniak, Kalendarz „Smart Sexy”, wydawnictwo Sensus