Jeśli jesteś jednym z tych rodziców, dla których wszystkie te opowieści o empatycznej komunikacji i budowaniu relacji brzmią hasłowo i nieprzejrzyście, którym brakuje propozycji konkretnych sformułowań, najlepiej podanych w kilku wariantach, to jest książka dla Ciebie.

Autorzy prezentują mnóstwo typowych sytuacji i dialogów, które rozpoznacie ze swoich domów, pokazując różne możliwe rozwinięcia i ich emocjonalne konsekwencje dla dziecka i całej rodziny. Podkreślają wagę słów, ich konstruktywny i destrukcyjny potencjał w budowaniu relacji w rodzinie.

Sporo miejsca poświęcają dyscyplinie i technikom wyznaczania granic. Mnóstwem przykładów ilustrują możliwe wyjścia z trudnych sytuacji, takich jak odmawianie pragnieniom dziecka, poranne napinki spowodowane niechęcią do porannego wstawania, konflikty między dziećmi, itp. Podpowiadają, jak wzmacniać zachwianą motywację dziecka do opieki nad domowym zwierzęciem, ćwiczenia gry na skrzypcach, wskazując, że najbardziej skuteczną zachętą jest empatyczne zrozumienie dla jego wysiłku. Swoje trzy grosze dorzucają do toczącej się dyskusji o karach i nagrodach, o ich wątpliwej wartości we wspieraniu rozwoju dzieci.

Książka jest ciekawa i miejscami dowcipna; bardzo duża liczba króciutkich rozdzialików pomaga znaleźć stosowny fragment, bez konieczności wertowania całej książki. Taki chyba był też zamysł autorów, bo ogólne zasady swojego podejścia parafrazują skrótowo w wielu miejscach książki.

Zabrakło mi jednoznacznie, niezachwianie negatywnej oceny kar cielesnych wymierzanych dzieciom. W podrozdziale „Dzieci się nie bije” znaleźć można stwierdzenie, że „wychowywanie dzieci bez wymierzenia im od czasu do czasu cielesnej kary jest prawie niemożliwe. Ale nigdy tego nie planujmy”. I wprawdzie autorzy argumentują później przeciwko biciu dzieci, w argumentacji tej przebija się niepotrzebnie przekaz, że „nie zawsze da się go uniknąć.” O konsekwencjach przemocy stosowanej przez dorosłych wobec dzieci wiemy dziś tyle, że takie sformułowania brzmią zupełnie anachronicznie i budzą sprzeciw.

Jestem wdzięczna autorom za rozdział na temat zazdrości, potraktowanej tu bardzo poważnie i obszernie. Przejmująco piszą o somatycznych objawach niewyrażonej wprost zazdrości oraz o tym, jak rywalizacja między dziećmi może „wypaczyć charakter i stać się przewodnim motywem czyjegoś niespokojnego życia”.

Ta książka jest pełna opowieści o nawróconych rodzicach, którzy próbują nieskutecznie wymusić na swoich dzieciach dane zachowanie (gniewem, szantażem, presją, itp.) i ostatecznie swój cel osiągają, sięgając po język pełen szacunku i empatii. Tak jest w przypadku ojca, który poległszy na karach i groźbach wobec niechętnego nauce syna, powiedział do niego w końcu: „Synu oczekujemy, że będziesz się bardziej starał, lepiej uczył i zdobędziesz większy zasób wiedzy. Świat potrzebuje wykształconych ludzi. Tyle jeszcze zostało problemów do rozwiązania. Ty mógłbyś się tym zająć”. Ładnie, prawda?

Między rodzicami a dziećmi. Autorzy: dr Haim G. Ginott, dr Alice Ginott, dr H. Wallace Goddard

Dorota Bartz-Janiec