„Im większy cel w życiu, tym łatwiej spudłować” – to słowa Bogusława Wojnara, które zabrzmiały na antenie radia Blue FM. O tym, jak umiejętnie planować, a później realizować postanowienia noworoczne opowiadały Wiktoria Jaciubek – psycholog rodzinny z inspeerio i Natalia Minge, psycholog dziecięcy. Noworoczną audycję jak zawsze poprowadziła Magdalena Sobczak.
Magdalena Sobczak (Blue FM): Czy to tak rzeczywiście jest, że w Nowy Rok, a nawet już w sylwestrową noc myślimy: „Trzeba coś zmienić”?
Wiktoria Jaciubek (psycholog rodzinny, psychoterapeutka): To jest chyba nasz zwyczaj, że postanawiamy. Głównie to rzucić palenie, schudnąć, lepiej dogadywać się z bliskimi, nauczyć się języka obcego i więcej czasu wypoczywać.
MS (Blue FM): Wszystko ładnie, pięknie… Postanawiamy, ale co z realizacją?
Natalia Minge (psycholog dziecięcy): Z realizacją jest różnie, w większości się nie udaje z wielu powodów. Po pierwsze są to postanowienia bardzo negatywne. Za dużo od siebie wymagamy. Nie lubimy się, nie pomagamy sobie i chcemy zmienić nie jedną rzecz, np. zwiększyć kompetencje, ale zmienić siebie, stać się kimś lepszym. Z takimi założeniami jest to bardzo mało prawdopodobne, aby się coś udało.
MS (Blue FM): Zauważyłam, iż głownie to kobiety mają problem z dotrzymywaniem noworocznych obietnic, panom to jakoś wychodzi…
WJ: Kobiety mają w sobie troszkę za dużo perfekcjonizmu. Mężczyźni zakładają sobie jeden cel i dążą do jego spełnienia.
NM: Z tym, że oni zakładają na zasadzie: „ Fajnie by było gdybym…”
MS (Blue FM): To po co my ciągle sobie coś postanawiamy?
NM: Dlatego, że ciągle się sobie w takim stopniu nie podobamy, jakbyśmy chcieli i to się wcale na lepsze nie zmienia.
MS (Blue FM): Dlaczego te nasze postanowienia się nie realizują?
WJ: Ja myślę, że chodzi o sposób. Jeżeli co roku mamy ten sam cel i tak samo do niego podchodzimy, to szansa jest nikła. Jeżeli zakładałam sobie piętnaście rzeczy i powinnam się porządnie zastanowić i wybrać dwie z nich. Najlepsza jest metoda małych kroków. Musimy także akceptować własne porażki i nie poddawać się po pierwszym potknięciu.
MS (Blue FM): Co zrobić aby Nowy Rok spędzić w dobrym nastroju?
NM: Warto przemyśleć swoje postanowienie pod kątem pytania: „Czy ja będę szczęśliwsza”?, „Czy robię to dla otoczenia, czy dla siebie?”. Skoro robię coś dla siebie, by być z siebie zadowoloną, to będę przy tym trwać.
WJ: Dobrą metodą jest także podsumowanie starego roku i wypisanie tych momentów, w których czuliśmy się najlepiej.