Wizjonerskie myśli nie wystarczą. Mistrzowskim strategiem staniesz się dopiero, kiedy zamienisz wizje i wspaniałe pomysły w taktyki i działania.
fragment książki
Czy geniusz to po prostu geniusz i wszystko wychodzi mu automatycznie i z natury?
Bill Gates, Andy Grove i Steve Jobs – geniusze, giganci, wyjątkowe osobowości. Czy urodzili się wspaniałymi strategami? Czy zwyczajny człowiek, zwyczajny manager może się od nich czegoś nauczyć, coś podpatrzeć? Ta książka na pewno może w tym pomóc.
Dzięki tej lekturze dowiemy się o szczegółach działalności trzech gigantów, zobaczymy, że popełniali wiele błędów, doprowadzali firmy niemal do bankructwa, zaliczali wzloty, ale też upadki, nie skończyli studiów, nie mieli początkowo pojęcia o zarządzaniu, doświadczenia nabywali z czasem. Ale mieli jedną wspólną cechę – Gates, Grove i Jobs bacznie obserwowali rzeczywistość, wyciągali wnioski, próbowali nowych rozwiązań, uczyli się.
Zupełnie różne osobowości, które łączy podobne podejście. Tego podejścia, tych umiejętności można się nauczyć, można przyswoić taki sposób działania. Uczmy się od najlepszych?
Autorzy książki, posiłkując się przykładami z działalności „trójki” i bazując na wielomiesięcznych badaniach przeprowadzonych w ich firmach, odkrywają przed czytelnikiem zasady budowania strategii. Zatem – co czytelnik znajdzie w tej książce? Otóż, znajdzie pięć głównych zasad strategii i w ramach ich rozwinięcia – sposoby postępowania, opis potrzebnych umiejętności, listę wątków, na które warto zwracać uwagę przy planowaniu strategii.
Ciekawa książka. Teoretyzowanie zastąpione praktyką na bazie teorii. Coachingowe podejście na zasadzie szukania odpowiedzi na pytanie „jak to robią inni”, „jak to robi twój autorytet w tym obszarze”, „próbuj i jeżeli działa, to rozwijaj, a jeżeli nie działa, to po prostu zostaw i szukaj dalej”.
Wielcy stratedzy nie patrzą w przeszłość, żeby ustalić, co robić w przyszłości, tylko spoglądają w przyszłość i rozumują wstecz.
Gdy książkę przeczyta strateg, to dowie się jak wyglądają nowoczesne zasady ustalania strategii. Lepiej zrozumie, jak ważna bywa żelazna konsekwencja i bezwzględna skuteczność.
Gdy książkę przeczyta manager zarządzający działalnością operacyjną, to lepiej zrozumie, że największe marnotrawstwo to perfekcyjne wykonywanie nikomu niepotrzebnych i zbędnych czynności.
Gdy książkę przeczyta inwestor, właściciel firmy, to pozna lub przypomni sobie konieczność działania według łańcucha: cel – strategia – wartości – operacjonalizacja wartości – spójność działania – skuteczność.
Gdy książkę przeczyta osoba ciekawa świata, to zyska jeszcze jedno potwierdzenie, że świat jest bardzo ciekawy i że strategia bez realizacji jest równie bezwartościowa jak realizacja bez strategii.
A co z biznes coachem? Po co miałby przeczytać tę książkę?
W coachingu jest teoria, że zasadniczo nie trzeba nic wiedzieć o obszarze klienta, o szczegółach i zagadnieniach jego codziennej pracy. Wystarczy zadawać otwarte pytania, a klient coachingu sam podąży we właściwym kierunku. Ale czy na pewno? Coach bez specjalizacji? Ja myślę, że to niemożliwe. Czy wyobrażacie sobie sportowca pracującego z coachem, który nie będzie posiadał chociaż podstawowej wiedzy o treningu, dyscyplinie sportowej, nie będzie znał fachowego słownictwa, nie będzie współpracował z trenerem? Żaden sportowiec po prostu nie będzie tracił czasu na spotkania z taką osobą.
Czy wyobrażacie sobie dyrektora banku lub szefa firmy pracującego z coachem bez podstawowej wiedzy ekonomicznej i znajomości specyficznych sytuacji związanych z zarządzaniem ludźmi, rzeczywistością korporacji, światem biznesu? Jego czas jest zbyt cenny, nie będzie go tracił.
Coach musi wiedzieć o co pytać, co brać pod uwagę, pracując z klientem biznesowym. Sama pasja, zaangażowanie i przygotowanie do wykonywania zawodu coacha nie wystarczy. Najlepiej, by coach biznesowy lub executive coach sam posiadał podobne doświadczenie, by był praktykiem biznesu i równocześnie był na bieżąco z najnowszymi trendami związanymi zarządzaniem. Lektura „Zasad strategii” na pewno pomoże w takim byciu na bieżąco.
Bill Gates, Andy Grove i Steve Jobs to pierwsze pokolenie tzw. prezesów-gwiazd. Ale autorzy książki przytaczają również przykłady działań przedstawicieli kolejnego pokolenia. Oczywiście, zgodnych z pięcioma zasadami strategii, bo jak sugeruje sam tytuł, zasady te wydają się ponadczasowe.
David B. Yoffie i Michael A. Cusumano „Zasady strategii. Bill Gates, Andy Grove i Steve Jobs – pięć ponadczasowych lekcji”, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań, 2016
Sebastian Szenrok