Wolność jednej istoty kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej.
Każda, nawet najtrudniejsza z pozoru rzecz, którą musimy zrobić, załatwić lub naprawić, składa się z prostych, niezbyt trudnych i skomplikowanych czynności. Nie musimy od razu zbawiać świata, możemy na początek zrobić porządek na swoim biurku.
fragmenty książki
Ta książka jest jak medytacja. Niby mała i niepozorna, ale kryje w sobie ogromną moc. Jej moc, w połączeniu z wewnętrzną mocą czytelnika, potrafi zmienić jego życie. Na zawsze i na lepsze.
Podręcznik Doroty Mrówki składa się z dwóch części. W pierwszej – autorka dogłębnie i przejrzyście omawia istotę medytacji, jej wpływ na życie, przeszkody, które możemy napotkać po drodze, oraz jak z nimi sobie poradzić, a także zasady, które wskażą nam kierunek, w którym mamy podążać w trakcie dalszej praktyki. Wszystko napisane jest jasnym i zrozumiałym językiem, a wiadomości teoretyczne okraszone są osobistymi doświadczeniami autorki, co zdecydowanie umila lekturę.
W tej części książki znalazłam mnóstwo ciekawych informacji. Między innymi tę (potwierdzoną badaniami), że dorosły człowiek ma w ciągu dnia aż ok. 60 tysięcy myśli, z czego aż 87% to myśli negatywne. Oznacza to, że na myśli pozytywne i neutralne zostaje jedynie 13%… Uświadomienie sobie tej statystyki tym bardziej zachęca do zapoznania się z dalszą częścią książki i rozpoczęcia przygody z medytacją. Wiadomo bowiem nie od dziś, że regularne medytowanie (którego dzięki książce i swojej silnej woli się nauczymy), pozwoli nam złapać zdrowy dystans do siebie, innych ludzi i świata oraz świadomość, która jest kluczem do zarządzania tym, co się dzieje wewnątrz nas. Medytacja nauczy nas, gdzie w nas samych szukać wewnętrznego spokoju. Rozwinie w nas zgodę na popełnianie błędów (przez siebie i przez innych) i zrozumienie. Pozwoli nam też spojrzeć na rzeczywistość taką, jaka jest – po prostu. Dzięki regularnej praktyce odkryjemy, że nie warto szarpać się z życiem i że pisze ono niekiedy własne scenariusze, na które nie mamy wpływu (albo mamy – znikomy). Jednym słowem – medytacja nie zmieni naszego życia, ale zmieni nasze podejście do życia.
Druga część to czysta praktyka, w której autorka przeprowadza nas przez ośmiotygodniowy kurs. Przebędziemy w nim drogę od kilkuminutowych sesji relaksacyjnych, poprzez ćwiczenia koncentracji, medytacje, skupiające się na różnych aspektach nas samych – na ciele, oddechu, myślach, czy emocjach, aż po medytacje bezzadaniowe i medytacje w ruchu. Na naukę każdego nowego zagadnienia poświęcimy tydzień. Każdy rozdział rozpoczyna się krótkim opisem zadania, które mamy zrealizować w danym tygodniu oraz wyjaśnieniem, na czym ono polega. Następnie autorka przedstawia swoje propozycje ćwiczeń i wizualizacji. Jest ich bardzo dużo, są różnorodne i ciekawe. Tę część książki uważam za bardzo wartościową.
Moim zdaniem warto nagrać treści ćwiczeń lub medytacji, aby móc je potem w trakcie praktykowania odtwarzać. Ja nie musiałam tego robić – wydawnictwo Sensus udostępniło mi (oprócz książki w formie papierowej) audiobooka, co znacznie ułatwiło wykonywanie zamieszczonych w książce ćwiczeń, za co w tym miejscu bardzo dziękuję.
Na samym końcu recenzji zamieszczam jedno z zadań, pochodzące z książki. Dotyczy ono koncentracji na przedmiocie, w tym przypadku – na płomieniu świecy.
Ustaw świeczkę mniej więcej 50 cm od siebie, na wysokości oczu. Zrób trzy głębokie oddechy, usiądź w wybranej pozycji medytacyjnej. Wycisz umysł i ciało. Następnie zacznij się wpatrywać w płomień świecy bez mrugania tak długo, jak to możliwe. Jeżeli poczujesz, że oczy zaczynają łzawić albo odruch mrugnięcia jest tak silny, że trudno go powstrzymać, zamknij oczy. Utrzymuj pod powiekami tzw. powidok płomienia. Oddychaj spokojnie, skup się wyłącznie na swoim zadaniu. Kiedy powidok się rozmyje, otwórz ponownie oczy i zacznij się wpatrywać w płomień świecy. Wykonuj ćwiczenie od trzech do pięciu minut.
Po przestudiowaniu książki jesteśmy gotowi do dalszej, naszej własnej, osobistej, drogi w kierunku medytacji, wewnętrznego spokoju i akceptacji rzeczywistości. Pozostaje mi życzyć nam wszystkim na tej drodze otwartości – na siebie, na medytację, na innych i na świat! 🙂
Anna Alaszkiewicz
Dorota Mrówka, Medytacja dla zabieganych. Jak w osiem tygodni zmienić swoje życie, wydawnictwo Sensus