Każde zachowanie jest formą komunikacji i naszym pierwszym zadaniem jest postarać się zrozumieć, co dziecko próbuje nam powiedzieć.
cytat z książki
Kolejna ważna książka, po lekturze której myślę sobie: „jak mogłam uważać, że cokolwiek WIEM bez przeczytanie tej pozycji właśnie?“. I wcale nie o treści merytoryczne w niej zawarte mi chodzi, chociaż książka mogłaby nosić miano „kompendium psychologicznej wiedzy potrzebnej do pracy z dziećmi, które doświadczyły traum w relacjach“. Jest w niej tyle o stylach przywiązania, o rozwoju mózgu, temperamencie, stresie [i jego konsekwencjach], wieku metrykalnym i rozwojowym, o wpływie instytucji na psychikę dziecka i o tym, jaki powinien być dobry opiekun dziecka w domu dziecka. Jednak obok wiedzy, to co w tej książce najwspanialsze, to sposób, w jaki autor integruje różne kawałki stosowanej psychologii i jak czyni z nich spójną opowieść dla wszystkich, którzy decydują się wspierać dzieci w rozwoju.
[…] naprawa jest wpisana w relacje, a relacje są wpisane w codzienne życie.
j.w.
To też książka o potędze momentów. O terapeutyzowaniu bez terapii, o tym, że to kim jesteśmy ważniejsze jest od tego, co wiemy. To kolejna już na mojej półce fantastyczna pozycja na temat tego, że nic bardziej nie leczy niż autentyczność [tak, dzieło Chrisa Taylora stoi dumnie na mojej półce obok książek Carla Rogersa i, oczywiście, Jaspera Juula].
To książka o filozofii wychowania, ale bez krztyny filozofowania. Książka napisana przez praktyka z 20-letnim stażem, który zebrał w jednym tomie wszystko to, czego się o byciu wychowawcą nauczył. Książka, do której warto by zajrzał każdy psycholog, czy pedagog niezależnie od tego, jaką ścieżką zawodową podąża. W celu uzupełnienia wiedzy i popodziwiania postawy wobec zawodu, w której jest ciekawość, pokora, ale i decyzja, by podążać własną ścieżką. To książka, która omawia najużyteczniejsze z punktu widzenia traum i ich leczenia teorie psychologiczne, by chwilę później częstować nas praktycznymi wskazówkami na temat codzienności dzieci w domach dziecka czy rodzinach zastępczych.
Dziękuję też autorowi „Zaburzeń przywiązania…“ za zapoznanie mnie z pojęciem „wstydu reintegracyjnego“, przeciwieństwem „wstydu toksycznego“. Wstyd reintegracyjny odcina nas na moment od ważnych dla nas osób, ale daje szansę na ponowne z nimi dostrojenie. Wstyd toksyczny zaś bliższy jest rozpaczy, dziecko uczy się bowiem, że gdy popełni błąd, nie ma sposobów, by naprawić nadwątloną relację z opiekunem. Od momentu przeczytania słów Taylora wiele myślę o takiej emocjonalnej „reintegracji“ w naszym życiu, o jej roli w wychowaniu, terapii, zdrowieniu, we wpływie jaki ma na poczucie własnej wartości. Wraz z lekturą Taylora przyszła też do mnie ważna decyzja, by nie stwarzać ludziom wokół mnie podstaw do toskycznego wstydu, pozwolić jednak im [i sobie] na doświadczanie wstydu reintegracyjnego, który prowadzi do dojrzewania i zacieśniania relacji.
Kilka dodatkowych – wartościowych – treści z książki Taylora:
- „Samo współczucie nie wystarcza i może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego“.
- „Nie możemy dziecka wyręczyć, ani go ocalić“.
- „Choć dzieci przywiązane w sposób pozabezpieczny mają silną potrzebę przewidywalności, życie nie jest ani nie powinno być całkowicie przewidywalne“.
- „To nie zdystansowane ani uwikłane, ale zaangażowane Ja opiekuna tworzy relację terapeutyczną, zapewnia wsparcie i szczerą troskę o dziecko“.
- „Dzieci dopasowują swoje subiektywne uczucia do subiektywnej świadomości dorosłych“.
- „Próby przesunięcia granic i nieposłuszeństwo są istotnymi aspektami zdrowego rozwoju“.
To też kolejna pozycja, w której sporo miejsca poświęca się kwestii zadbania terapeuty/wychowawcy o samego siebie. Nie da się bowiem przyjmować skrajnych emocji podopiecznych, bez zadbania o swoje własne emocje. Taylor pisze nie tylko o superwizji z wykwalifikowanym superwizorem/mentorem wychowawców domu dziecka, ale i superwizji koleżeńskiej i wsparciu, jakie cały personel domu dziecka powinien sobie udzielać [Brzmi to utopijnie? Tak się dzieje? Napiszcie, jeśli pracujecie w instytucjach wychowawczych].
Bardzo polecam!