Gdy przyjmujemy ludzi takimi, jakimi są, czynimy ich gorszymi,gdy natomiast traktujemy ich tak, jakby byli tym, czym być powinni,wydobywamy z nich to, co n...
Uświadomiłem sobie, że nigdy, ani razu, nie użyłem słów „miłość” i „współczucie” w moich rozważaniach nad praktyką psychoterapeutyczną. Jest to ogromny brak, k...
Mój 2018 to przede wszystkim rozmowy. Ze mną samą. Z bliskimi. To także rozmowy terapeutyczne (w obu kierunkach).
W 2018 sporo rozmawiałam przede wszystkim ...
Robimy to dla Was co roku. Spośród setek książek przeczytanych przez nasz zespół, wybieramy te kilka, które były dla nas najważniejsze. Dziś przedstawiamy Wam n...
Przypominam sobie, jak podczas pewnego odosobnienia medytacyjnego instruktor zaproponował nam jedno z tych dziwnych ćwiczeń, w których mistrzowie medytacji są z...
Kilka chwil temu mogliście przeczytać na naszym portalu dwie piękne recenzje książek roku Sabiny Sadeckiej, która napisała dla Was o "Małym życiu" i Kasi Rawskiej, która opowiedziała o swojej lekturze książki "Pieśń bełkotu. Mamine godzinki". Dzisiaj zapraszamy Was do poznania pozostałych naszych książek roku, mając nadzieję, że i Wy podzielicie się z nami Waszymi czytelniczymi skarbami!
Wybitne lektury zmieniają DNA duszy. Wrastają w nasze głowy i serca, zdejmując z oczu filtry [klapki?], które nam w widzeniu nie służyły, otwierają pokłady wrażliwości i/lub siły, które zawsze w nas były, czekając aż będziemy gotowi z nich skorzystać.
Poprosiłam osoby tworzące inspeerio, by wybrały z wszystkich książek, które przeczytały w 2014 roku, tę jedną jedyną, która wywarła na nich największe wrażenie. Wiem, nie jest zadanie proste – bywa że opisywanie ważnej dla siebie książki jest częściowo obnażaniem siebie samego. Tym bardziej jestem wdzięczna za te osobiste i pełne refleksji recenzje i tym gorliwiej polecam poniższe zapiski.