Tworzenie takich podsumowań chodziło mi po głowie od dłuższego czasu. Trochę dla siebie, by zobaczyć, jak ciężko i intensywnie pracujemy. Ale i dla Was, byście mieli ogląd na całość naszych działań. A może i do niektórych w przyszłości dołączyli.
Koniec roku sprzyja podsumowaniom i ocenom, tego, co udało nam się w mijającym roku dokonać.
Z tej okazji przypominamy artykuł Sabiny Sadeckiej, poznańskiego p...