Dzieci są ciekawe świata, zainteresowane wszystkim, co je otacza, z chęcią uczą się, obserwują i współpracują z dorosłymi - z tymi słowami zgodzą się zapewne wszyscy.
W naszej kulturze przyjęło się, że wraz ze wzrostem wiedzy i rozwoju danej osoby rosną także oczekiwania względem niej. Dziecku pozwala się na wiele zachowań, na które nie ma już zgody u nastolatka, a które wręcz są oburzające u osoby dorosłej.
Upalna, czerwcowa niedziela. Spora grupa spragnionych ochłody i orzeźwienia osób stoi w długiej na 15 minut kolejce po lody włoskie, oferowane obok kawy na wynos w jednej z poznańskich restauracji.
Nie możemy rozwiązywać naszych problemów, wykorzystując sposoby myślenia, które te problemy stworzyły.
Albert Einstein
Kreatywność jest chyba jednym z najbardzi...
Pierwszy rzut oka na tytuł książki „Dopamina i sernik” i w mojej głowie od razu pojawiła się myśl, że ta książka nie będzie lekka i przyjemna. W zasadzie skusiłam się na nią głównie ze względu na moje neuropsychologiczne zainteresowania...
Kiedy jakiś czas temu po raz pierwszy stanęłam na macie w studiu jogi, czułam się strasznie – ekscytacja mieszała się z niesamowitym lękiem i napięciem. Wiedziałam, że będzie trudno, bo zupełną nowością miało być dla mnie wyginanie się i świadome oddychanie.
Książka Judith McKay i Tamery Schacher, pielęgniarek onkologicznych, towarzyszyła mi dłuższy czas. Miliony razy pisałam we własnej głowie wstęp do jej recenzji. I nadal nie wiem, jak powinien on brzmieć.
Przejrzysty plan z obrazami, znakami, symbolami i rysunkami? Kreatywne rozwiązywanie problemów z kolorowymi pisakami w ręku? A może przygotowanie do negocjacji połączone z rozrywką umysłową?