Dwa cytaty. Złota rosyjska myśl z końca XIX wieku oraz rozprawa nad codziennością współcześnie żyjącego nam Holendra. Szczęście rodziny i golenie brody.
W połowie lektury zaczęłam z przestrachem przewracać kolejne kartki, zbliżając się do finału. Nie miałam pojęcia, co się wydarzy, lecz jednego byłam pewna - dla doktora Marca nie ma ratunku...
Wierzę, że sny zawierają w sobie cenne wskazówki dotyczące naszego rozwoju. Wierzę także, że powtarzające się sny z dzieciństwa, które nadal dobrze pamiętamy jako osoby dorosłe są szczególnie istotne.
Jesteśmy Banda - tak przedstawiają się czytelnikowi główni bohaterowie książki Dziób w dziób. Jest to banda hermetyczna, wręcz nieprzyjazna wobec dobrodusznego wróbla Przemka, głównego bohatera opowieści.
Dzieci są ciekawe świata, zainteresowane wszystkim, co je otacza, z chęcią uczą się, obserwują i współpracują z dorosłymi - z tymi słowami zgodzą się zapewne wszyscy.
W naszej kulturze przyjęło się, że wraz ze wzrostem wiedzy i rozwoju danej osoby rosną także oczekiwania względem niej. Dziecku pozwala się na wiele zachowań, na które nie ma już zgody u nastolatka, a które wręcz są oburzające u osoby dorosłej.
Upalna, czerwcowa niedziela. Spora grupa spragnionych ochłody i orzeźwienia osób stoi w długiej na 15 minut kolejce po lody włoskie, oferowane obok kawy na wynos w jednej z poznańskich restauracji.
Czego się dzisiaj nowego nauczyłeś/aś? Poznałeś nowy program komputerowy, wypróbowałeś nowy przepis, znalazłeś skrót w drodze do pracy, a może rozpoczęłaś kurs języka obcego?