Jesteśmy Banda – tak przedstawiają się czytelnikowi główni bohaterowie książki Dziób w dziób. Jest to banda hermetyczna, wręcz nieprzyjazna wobec dobrodusznego wróbla Przemka, głównego bohatera opowieści.

Malina Prześluga autorka książki w zachęcający dla młodego odbiorcy sposób przedstawia ważny problem dyskryminacji i ulegania stereotypom. Przy pomocy stworzonych postaci i fabuły pozwala dzieciom wczuć się w położenie wróbla Przemka.

Jako kiedyś uczennica, a dziś nauczycielka wiem, że DYSKRYMINACJA stanowi autentyczny problem. Rozmowa między gołębiem Zbigniewem, a wróblem Przemkiem zakończona słowami Zbigniewa – Jak będziesz gołąb, to pogadamy. No już! Fruw stąd! skłania do refleksji nad tym jak często spotykamy się ze stwierdzeniem on/ona/ten/ta nie jest gołąb/Polak/mężczyzna/osoba heteroseksualna. Książka zachęca do głębokiej rozmowy z dzieckiem, a dorosły odbiorca, który zamierza poruszyć ów temat marginalizacji z dziećmi powinien również pomyśleć – na ile ja sam jestem chętna/chętny, aby wejść do czyjejś „bandy” lub zaprosić kogoś do swojej?

Książka Maliny Prześlugi pomaga rodzicom, pedagogom czy psychologom wytłumaczyć zagadnienie marginalizacji i jej psychologicznych skutków. Warto też dodać, że Dziób w dziób napisane jest w postaci scenariusza, który nauczyciele  mogą wykorzystać w ramach lekcji o dyskryminacji, organizując przedstawienie.

Francuski filozof Paul d’Holbach powiedział kiedyś, że to człowiek człowiekowi jest najbardziej potrzebny do szczęścia. Przemek wiedział, że w ptasim świecie rządzą takie same reguły, bo –  czymże jest ptak bez drugiego ptaka? Czymże jest człowiek bez drugiego człowieka?

Autorką recenzji jest Anna Koblowska – germanistka uzależniona od książek, nie tylko tych napisanych po niemiecku. Entuzjastka Irvina Yaloma i Lwa Starowicza. Od dawna w literackiej przyjaźni z Olgą Tokarczuk i Vladimirem Nabokovem.

Książkę możesz kupić tutaj.