Komu polecam książkę? Rodzicom, głównie rodzicom, którzy nie wiedzą jak pomóc swoim dzieciom. I dzieciom, tym dzieciom, które uczą się, ale ich „nauka” nie przynosi zamierzonych efektów.
Bohaterowie nie zyskują sympatii czytelnika, dialogi są płytkie, akcja oscyluje wokół konsumpcyjnej seksualnej relacji między Christine i... teoretycznie powinno się odłożyć książkę na półkę. Dlaczego tak się jednak nie dzieje?
Książki o naszych rodzicach są najczęściej książkami o poczuciu łączności. Lub jej braku. Podobnie z książkami o rodzicielstwie. Odmieniają poczucie przynależności i poczucie oddania innym przez wszystkie przypadki. Lub opowiadają o tym, jak bardzo poczucia łączności, przynależności, oddania nie doświadczamy.
To taki must have, albo bardziej must know wśród poradników związanych z dorastaniem, wychowywaniem, edukacją dzieci. „Szkolne wyzwania”, w moim osobistym odbio...
Bycie żoną korespondenta wojennego sporo kosztuje. On - dobrowolnie wstępuje do piekieł, ryzykuje, rejestruje, milczy i jednak wraca. Ona, z dala od wojny, w spokojnym mieszkaniu i mieście, piekło - chcąc nie chcąc - buduje w sobie. Bo kocha, bo czeka, bo wszystko w niej drży do granic wytrzymałości, poza te granice.
Babcia, to babcia, prawda? Rozpieszcza, pysznie gotuje, ma dużo czasu i cierpliwości. No może jeszcze używa zabawnych słów z przeszłości, albo nosi włosy upięte w siwy kok. Czasem pomoże przy dzieciach, zaopiekuje się zwierzakiem jak wyjedziemy na wakacje, czasem udzieli dobrej rady.
Zastanawiam się, dlaczego ta książka jest tak ważna. Czy dlatego, że pozwala bezkarnie zajrzeć w intymność świata terapii, spotkań Anonimowych Alkoholików? Czy może dlatego, że możemy śledzić proces kształtowania się nieprawidłowego sposobu używania substancji psychoaktywnych i towarzyszyć bohaterce w drodze ponownego budowania i odzyskiwania życia (co, ponownie, bardzo jest intymne), czy raczej dlatego, że jest to opowieść, która przywraca nam prawo do bycia słabym.
Sam tytuł najnowszej książki Jiddu Krishnamurtiego, „Wolność od znanego”, daje dużo do myślenia i w zasadzie w bardzo prosty, a zarazem precyzyjny sposób określa sedno myśli indyjskiego filozofa.