Książkę Rosenberga zaczęłam czytać kilka miesięcy temu. I choć zazwyczaj dobre książki to te, które „chłoniemy w jeden wieczór”, tutaj było zupełnie odwrotnie. Każdy z rozdziałów książki „To, co powiesz, może zmienić świat” zatrzymywał mnie bowiem przy sobie na coraz dłużej. Nie sposób było – w odpowiedzi na wskazówki Rosenberga – nie myśleć, nie rozważać, nie eksperymentować. W ten sposób dni z lekturą zamieniały się w tygodnie, te ostatnie w miesiące, a ja złapałam się na tym, że nie kończę lektury, by się z tą książką nie musieć rozstawać. Co jest zatem tak wyjątkowego w cytowanej książce autora koncepcji Porozumienia Bez Przemocy?
Rosenberg pisze po pierwsze o tym, że prawdziwa komunikacja – zarówno z samym sobą, jak i z innymi – możliwa jest tylko wtedy, gdy nawiążemy kontakt z tym, co jest w nas żywe. „Żywe” czyli takie, które łączy nas z życiem, naszą naturalną energią, własnymi doświadczeniami, „żywe” to innymi słowy autentyczne, pozbawione nadęcia, dystansu, lęku czy wstydu. Rosenberg zachęca do tego, by zawsze, gdy napotkamy trudności w porozumieniu z drugim człowiekiem zapytać siebie „Co jest – w związku z tą sytuacją – we mnie żywe?”, „Co jest żywe w tobie?”, „Co jest żywe w naszej relacji?”. Autor przekonuje, że tylko poprzez autentyczny i uczciwy kontakt ze sobą i z drugim człowiekiem jesteśmy w stanie przebić się na drugą stronę uporu, oporu, czy niechęci.
Potrzeby to drugie z zagadnień poruszane przez autora książki „To, co powiesz, może zmienić świat” wielokrotnie. Niezaspokojone potrzeby stoją według Rosenberga stoi u podłoża czynów, których się później wstydzimy i które sobie wypominamy. A zdanie „nie powinienem był” uznaje on za jedno z najokrutniejszych zdań, jakie można powiedzieć do siebie samego. Zamiast zatem pławić się w poczuciu winy, warto zastanowić się, jak – w przyszłości – zadbać o pełne zaspokojenie swoich potrzeb. „Czerp radość ze schrzanienia czegoś i bądź dla siebie wyrozumiały” – zachęca zaczepnie Rosenberg. Im bowiem więcej będziemy mieli współczucia do siebie samych, tym łatwiej przyjdzie nam okazanie współczucia innym.
„To, co powiesz, może zmienić świat” daje nam wskazówki do zmiany, na trzech – komplementarnych wobec siebie – poziomach. Rosenberg omawia sposoby nawiązania kontaktu z samym sobą i swoimi potrzebami, opisuje też, jak budować oparte na empatycznym kontakcie relacje oraz przygląda się temu, jak wprowadzić – wrażliwą na potrzeby – zmianę w świecie społecznym: w grupach rówieśniczych, firmach, szkołach, a nawet grupach przestępczych. To książka dla każdego, komu zależy na rozwoju osobistym, to również świetna lektura dla osób pracujących z ludźmi, niezastąpiona w biblioteczce psychologów, psychoterapeutów, pomocników socjalnych, wolontariuszy. Zachęcam serdecznie do lektury!
Książka Marshalla B. Rosenberga „To, co powiesz, może zmienić świat”kazała się ona nakładem wydawnictwa Czarna Owca.
Sabina Sadecka