Nie możesz zaprzeczyć emocjom, możesz jednak pracować nad swoim zachowaniem,
aby nie szkodziło tobie i twoim bliskim.

Złość, nienawiść i samotność są niczym pojedynczy przycisk, czekający na palec,
który poprowadzi człowieka do destrukcji.

Złość można przecież wykorzystać, to tylko rodzaj energii.

(…) smutek dezorientuje, sprawia, że nie mam pojęcia, co robić dalej, i pozostaje mi tylko jedno:
czekać, aż znów ogarnie mnie gniew.

Złość jest bezsilnością, której wydaje się, że jest silna.
fragmenty książki

Ile razy słyszeliście/słyszałyście to powiedzenie, kiedy byliście dziećmi czy dorosłymi? Ja na pewno kilkanaście razy. Ba, wciąż je słyszę na ulicach, w supermarketach (zwłaszcza na dziale z dziecięcymi zabawkami!), czy też blisko cyrków, wesołych miasteczek.

Czy złość piękności szkodzi? Moim zdaniem nie. Popatrzmy na to z innej strony. Złość nie jest zła. Odczuwanie złości nie wiąże się z byciem złym człowiekiem (cokolwiek, dla kogokolwiek to oznacza). Złość jest OK. Może informować nas o tym, że nasze granice zostały przekroczone tudzież potrzeby nie zostały zaspokojone. Jak o tym czytasz, to co się w Tobie uruchamia, drogi Czytelniku/droga Czytelniczko? Jaka myśl się pojawia? Nieważne, co i jakie to jest, potraktuj, proszę, siebie z życzliwością. Przytulam Cię i jestem dla Ciebie ciepłym termoforem bądź jak wolisz, kocykiem.

Kiedy usłyszałam o tej książce, pomyślałam – muszę ją mieć i z pewnością, jeśli tylko mnie wciągnie, przerobię ją bardzo szybko i na dodatek zakończe ją z konstruktywnymi, wartościowymi przemyśleniami. I dokładnie tak było/jest! Ta pozycja okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Autorki w sposób stopniowy, subtelny i delikatny dają Czytelnikowi/Czytelniczce szansę na oswojenie się ze swoją złością, czy też gniewem. Książka jest oparta na technikach terapii akceptacji i zaangażowania, co również bardzo mnie uradowało. Czytając tę pozycję miałam wrażenie, że podchodzę do siebie z ogromną dozą ciepła, delikatności i subtelności. A dobrze wiem, że tego potrzebuje moje wewnętrzne dziecko. Moja wewnętrzna dziewczynka ma swoje potrzeby i komunikuje je między innymi poprzez okazywanie złości w różnorakich momentach. A jak to jest z Twoim wewnętrznym dzieckiem? Jaką (nie)sekretną informację próbuje Ci ono przekazać?

Myślę, że to jest dobry czas na ćwiczenie, które inspirowane jest książką. Jesteśmy w trakcie refleksji i w niej pozostańmy.

Zapraszam Cię do ustalenia, co się dzieje z Tobą przed poczuciem złości (kolokwialnie mówiąc: co Cię triggeruje?), jaką informację chcę Ci przekazać złość i w końcu – jakie zachowanie następuje po tym, jak ją poczujesz?

Co poprzedziło Twoją złość?
O czym jest ta złość? Jaka to dla Ciebie informacja?Jakie kroki/zachowanie/działanie pojawiło się po poczuciu złości? (upust emocji? tłumienie? coś innego?)













I jak? Miałeś/aś okazję wyłapać swoje zachowanie, sytuacje i konsekwencje działań?

Jestem bardzo ciekawa Twoich przemyśleń i pamiętam, że kiedy po raz pierwszy robiłam to ćwiczenie w książce, to zauważyłam, że jego siła tkwi w prostocie przekazu, ale trudność, natomiast, polega na tym, że trzeba uczynić nieświadome świadomym i przelać na papier.

Ja to zrobiłam i wierzę, że i Ty tego dokonasz. To ćwiczenie pomoże Ci dotrzeć do tego, jakie są korzenie, podstawowe przyczyny Twojej złości/gniewu i zobaczysz, czy Twoje reakcje wpisują się w tłumienie tych emocji, danie im upustu, czy może tak naprawdę zachowujesz się (nie)konstruktywnie. Gdybyś chciał/a podzielić się swoimi przemyśleniami, to z chęcią przeczytam od Ciebie maila.

Ta książka zauroczyła mnie na tyle mocno, że została moim wyborem na 2023 rok. Ten rok mojego rozwoju jako kobiety, córki, koleżanki, wykładowczyni, coachycy był zdecydowanie o ujawnianiu swojej złości w taki sposób, w jaki JA bym tego chciała. Nie ukrywam, nie wszystkie moje reakcje były godne podziwu, ale wiem, że mam na te lekcje otwartość i z chęcią uczę się siebie. Z mojego punktu widzenia, dostęp do złości daje szansę na bardziej intymną relację z samym/samą sobą. Warto wsłuchać się w siebie, zatrzymać na chwilę i zastanowić: co się teraz ze mną dzieje? Co czuję w ciele? Jak chcę zareagować? Kolejną, piękną lekcją, którą wyniosłam po przeczytaniu tej książki, to zdecydowanie to, że mam wpływ na swoją reakcję po odczuciu złości. Wybieram to, co chcę zrobić. Mam do siebie dostęp. Wdech. Wydech. Gruntuje się w ciele.

Aleksandra Borowska

Manuela O’Connell, Robyn D. Walser, Oswoić złość. Jak poradzić sobie z emocjami i odzyskać radość życia dzięki technikom ACT, przekład Anna Sawicka-Chrapkowicz, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne