Śmiech świetnie rozładowuje stres. Postaraj się mieć na podorędziu żart lub dwa bądź jakiś zabawny obrazek, który pozwoli Ci się odprężyć. Klasyczną sztuczką stosowaną przez aktorów jest wyobrażanie sobie publiczności nago. (Czy słyszałeś, co jedna gitara powiedziała do drugiej, gdy się zgubiła? Hej, w którą mam iść strunę?)

Nie bój się mówić do swojego lustrzanego odbicia. Spróbuj się skomplementować. Choć jest to trudne, łatwiej będzie Ci później myśleć o sobie i zaakceptować siebie.

Jeśli znajdziesz w sobie odwagę i przestaniesz wierzyć, że stres jest zawsze zły, możesz nauczyć się się dokonywać lepszych wyborów życiowych i wykorzystywać energię płynącą z danej sytuacji do usprawnienia swoich działań.

fragmenty książki

Możesz sobie pomyśleć, co to w ogóle za tytuł?! “Zaprzyjaźnij się ze swoim stresem?” – nigdy! A jednak będę Ciebie do tego zachęcać, a może nawet powoli oraz z serdecznością zapraszać. Zacznijmy jednak od początku.

Co przychodzi Ci do głowy, kiedy myślisz o słowie “stres”? Czy jest tak, że od razu czujesz jakieś napięcie, lęk, strach? Jestem ciekawa, co czujesz i co mówi Twoje ciało. Jakie sygnały odbierasz?

Joy Langley, autorka książki “Jak pokonać stres” tak pisze o tym zjawisku: “specyficzna reakcja organizmu na bodziec taki jak strach czy ból, która zaburza lub wręcz zmienia normalną równowagę fizjologiczną organizmu. Także fizyczne, psychiczne lub emocjonalne obciążenie lub napięcie”. Termin ten wywodzi się od łacińskiego słowa stringere (przycisnąć, zacieśnić). W latach 20. XX wieku, badacz, doktor Hans Selye stwierdził, że stres to “nietypowa reakcja organizmu na zmiany”. Opisał on trzyetapowy proces nazywany Ogólnym Syndromem Adaptacyjnym (GAS – ang. General Adaptation Syndrome).

  • stadium reakcji alarmowej – uruchomienie reakcji stresowej walki lub ucieczki
  • stadium odporności – radzenie sobie z trudnościami i powrót do normy
  • stadium wyczerpania – stałe narażenie na problemy, z którymi jednostka sobie nie radzi

Z tego miejsca istotnym jest, aby napisać to, co przedstawiła autorka książki. Mianowicie, wyróżniamy stres negatywny tzw. dystres, jak i eustres – przedrostek “eu” oznacza “coś dobrego” w języku greckim. Uważam, że przykładów negatywnego stresu każdy z nas ma sporo, natomiast co z tym dobrym stresem? Otóż, okazuje się, że wpływa on na poziom motywacji, produktywności, a także wydajności, decyduje o realizacji codziennych zadań i zapobiega nudzie. Brzmi ciekawie, prawda? Potrzebujemy tego rodzaju stresu w naszym życiu, tego dreszczyku niepokoju, pamiętajmy jednak o równowadze.

Pani Joy w swojej książce już w drugim rozdziale przytacza, dla mnie osobiście bardzo ważną kwestię, a konkretniej pisząc – to, co wpływa na pojawienie się stresu w życiu. Przyznam, że uwielbiam wszelkiego rodzaju ilustracje, które przybliżają zrozumienie pewnych zagadnień. Autorka książki podaje angielski akronim TEA (thoughts, emotions, actions) i na jego podstawie tłumaczy, jak te trzy aspekty są ze sobą powiązane. Zachęcam do spojrzenia na moją nieidealną ilustrację, która została odwzorowana na podstawie tej z książki.

To, co bardzo podoba mi się w książce to ćwiczenia. Jest ich naprawdę sporo, bo aż 58. Czytelnik ma okazję przyjrzeć się swojemu stresowi z różnych perspektyw, a co za tym idzie również poznać sposoby na radzenie sobie z nim. Już na początku książki psychoterapeutka będąca autorką książki zaprasza czytelnika do założenia specjalnego zeszytu, w którym będzie mógł/mogła zapisywać swoje refleksje po każdym ćwiczeniu. Jednym z zadań do zrobienia, które mogą być dla Ciebie ważne, drogi czytelniku/droga czytelniczko, to 18 najbardziej stresujących wydarzeń w życiu. Na Twój użytek przytoczę teraz całe zadanie i zapraszam Cię serdecznie do jego wykonania.

Jest to ćwiczenie 12:

Poniżej znajduje się sporządzona przez Holmesa i Rahe’a lista 18 najważniejszych stresorów. Powinna dać Ci wyobrażenie o tym, jakie wydarzenia wpływają na innych ludzi. Zaznacz te, z którymi się mierzysz. Określ je jako wewnętrzne i zewnętrzne (W lub Z), a następnie jako pozytywne lub negatywne (P lub N).

  • Śmierć partnera – 100 punktów
  • Rozwód – 73 punkty
  • Separacja małżeńska – 65 punktów
  • Pobyt w więzieniu – 63 punkty
  • Śmierć bliskiego członka rodziny – 63 punkty
  • Ciężka choroba lub uszkodzenie ciała – 53 punkty
  • Ślub – 50 punktów
  • Zwolnienie z pracy – 50 punktów
  • Pojednanie z małżonkiem – 45 punktów
  • Znacząca zmiana stanu zdrowia członka rodziny – 44 punkty
  • Ciąża – 40 punktów
  • Problemy seksualne – 39 punktów
  • Pojawienie się na świecie nowego członka rodziny – 39 punktów
  • Poważna zmiana w pracy lub reorganizacja firmy – 39 punktów
  • Zmiana statusu finansowego – 38 punktów
  • Śmierć bliskiego przyjaciela – 37 punktów
  • Zmiana stanowiska pracy – 36 punktów

Im więcej opcji zaznaczyłeś/aś, z tym większym poziomem stresu musisz się mierzyć. Jeśli jednak pracujesz nad dokładnym rozpoznaniem stresorów i skierowaniem energii stresu na pozytywne tory, masz nie mniejsze szanse na bycie szczęśliwym niż ktoś z mniejszą liczbą problemów.

Kiedy piszę o stresie, dobrze wiem, jak istotnym jest wspomnienie o emocjach. Czy wiesz, że pod słowem “zestresowany” może kryć się kilkanaście odczuć? Aby Ci to pokazać, podam wszystkie zamienniki, które wymieniła Joy Langley w swojej książce:

  • niepewny,
  • niespokojny,
  • pod presją,
  • przerażony,
  • przestraszony,
  • rozczarowany,
  • rozdrażniony,
  • rozdygotany,
  • sfrustrowany,
  • speszony,
  • spięty,
  • wkurzony,
  • wstrząśnięty,
  • zagubiony,
  • zaniepokojony,
  • zdenerwowany,
  • zdestabilizowany,
  • zdezorientowany,
  • zestrachany,
  • zirytowany,
  • zlękniony,
  • zmartwiony
  • zraniony.

Ćwiczenie dla Ciebie (w książce numer 19):

Wybierz słowo “zły”, “smutny”, lub “nieszczęśliwy” i zobacz, ile zamienników możesz podać do tych uczuć/emocji. Cytując autorkę: “Warto w taki sposób wykorzystać język do poradzenia sobie ze stresem”.

Podsumowując, książka “Jak pokonać stres” zawiera kompleksowe podejście do stresu, stresorów jak i funkcjonowania człowieka w obliczu (nie)przyjemnych sytuacji.

Bardzo polecam ją osobom, które na stres narażone są każdego dnia, a także tym, którzy doświadczają tego zjawiska, ale nie potrafią zidentyfikować, czego on dotyczy oraz jak sobie z nim radzić.

Aleksandra Borowska

Joy Landley, Jak pokonać stres, wydawnictwo RM (Read Me), przełożył Michał Zacharzewski.