Artykuł powstał jako notka dla ojca pewnego chłopca, który nie wiedział, jak rozmawiać z synkiem o zbliżającej się śmierci mamy. Postanowiłam podzielić się nim na tym portalu, mając nadzieję, że będzie jak najrzadziej czytany.
- Gdyby miała istnieć jedna, uniwersalna rada dla osób borykających się z koniecznością poinformowania dzieci o nadchodzącej śmierci ich rodzica brzmiałaby ona – Poszukaj wsparcia najpierw dla siebie samego. Zadbaj przede wszystkim o siebie, tak by dziecko widziało w Tobie ostoję i czuło się przy Tobie bezpiecznie. To, jak Ty poradzisz sobie z nadchodzącą sytuacją, będzie dla dziecka wzorem emocjonalnej reakcji na nadchodzące zmiany w jego życiu.
- Przyznaj się do tego, że i dla Ciebie to trudne chwile i też smucisz się i boisz. Ale zapewnij dziecko, że zawsze może na Ciebie liczyć.
- Nie czyń z śmierci tematu tabu. Śmierć nazywają śmiercią, nie mów dziecku, że jego rodzic „zaśnie“ itp. Spowoduje to niepotrzebny chaos w jego głowie.
- Nie mów: „Nie bądź smutny“, „Nie rozpaczaj“, „Duzi chłopcy nie płaczą“. Pozwól dziecku zareagować na swój sposób, w jego własnym tempie. Dziecko zareagować może rozpaczą, gniewem, zamknięciem się lub obojętnością. Na każdą z tych emocji jest w procesie oswajania się ze stratą miejsce. Pozwól dziecku krzyczeć, biegać, a nawet niszczyć przedmioty. Zadbaj jednak o to, by nie uszkodziło przy tym siebie lub innych.
- Zamiast mówić, pytaj. Zapytaj dziecko, czego się w tej sytuacji boi, czego od Ciebie potrzebuje, co chciałoby wiedzieć. To dziecko naprowadzi Cię na to, w którym obszarze potrzebuje najwięcej wsparcia.
- Jeśli dziecko nie chce rozmawiać, nie naciskaj. Spróbuj poruszyć temat śmierci, czytając książeczki dla dzieci poruszające temat śmierci, zaangażuj dziecko w rysowanie osoby rodzica. [Uwaga! Gdy dziecko zamknie się w sobie na długie dni, tygodnie – warto skorzystać z pomocy specjalisty – psychologa].
- Informuj dziecko uczciwie, co je czeka w najbliższej przyszłości. Twoim zadaniem jest towarzyszyć dziecku i pomóc mu w przejściu przez tę trudną sytuację. Im więcej będzie miało od Ciebie informacji (o tym co dzieje się z rodzicem, co się z nim stanie po śmierci, jak wyglądać pogrzeb), tym większe będzie jego poczucie kontroli nad sytuacją i lepiej sobie z daną sytuacją poradzi. Nie zasypuj jednak dziecka nadmiernymi szczegółami, zapytaj najlepiej: „co chcesz wiedzieć?“.
- Dziecko może obawiać się, że i drugi rodzic (opiekun) umrze. Zaakceptuj te uczucia, ale też upewnij go, że będziesz robić, co w Twojej mocy, by towarzyszyć mu jeszcze przez długie, długie lata.
- Dzieci czasami obwiniają się o to, że doprowadziły do choroby/śmierci rodzica („byłem niegrzeczny“, „myślałem źle o tacie“ itp.). Bądź wyczulony na sygnały ze strony dziecka, które mogłyby o tym świadczyć (często dziecko tak boi się tego, co „zrobiło“, że o tym nie mówi).
- Bądź zawsze obok. Zadbaj też o kontakt fizyczny, o częste przytulanie dziecka, wspólne spacery, usypiaj obok dziecka.
- Możesz zachęcić dziecko, by stworzyło coś dla rodzica, który umiera. Rysunek, liścik, zdjęcie. Pozwoli mu to upuścić nieco emocji i oswoić się z sytuacją, która na nie spadła.