Dziś doświadczamy lęków, których nie znały kultury wcześniejsze – boimy się nieznanych szczepów bakterii, nowych chorób, wypadków, starzenia się i samotności.

Jeden ma napady lęku, gdy zostaje sam, drugi – gdy znajdzie się w tłumie (…).

Nie istnieje nic, co by nie mogło napawać nas lękiem.

Izolujące – KAŻDY JEST SAM, Ocalające – WSZYSCY SĄ JEDNYM.
fragmenty książki

Podsumowując książkowe odkrycia roku 2020 mogę oznajmić – ta książka jest jednym z nich. Jednym z ważniejszych. Fritz Riemann jako psycholog, psychoanalityk oraz założyciel Instytutu Badań Psychologicznych i Psychoterapii w Monachium w 1946 roku, wprowadza czytelnika w arkana lęku. Oswaja, uświadamia, a tym samym naraża na konfrontację z własnymi demonami.

Riemann pozostawia nas bez złudzeń – KAŻDY SIĘ BOI. Towarzyszy nam tylko inny rozmiar lęku, inne jego źródło i inne podejście. Możemy skulić się i trwać w oczekiwaniu na ulgę lub akceptować aktualny stan rzeczy i działać. Możemy iść przed siebie pomimo tego, że umysł i ciało bywa struchlałe i kruche, do czego autor zdecydowanie zachęca.

Dlaczego? Spójrzmy przed siebie, pomyślmy o tym co będzie jutro, za rok, za dekadę. Zawsze będzie COŚ nowe, inne, nieoswojone, niedoświadczone, dziewicze. Planujemy, ale nie jesteśmy reżyserami każdego dnia naszego życia. Rutyna przegrywa z innowacjami, nuda z witalnością, wyzwolenie z niewolą, a lęk przybiera na sile.

Uciekamy przed lękiem. Z tęsknotą za „naszym życiem” cichutko odkładamy ambicje, plany i marzenia na zakurzoną półkę niepamięci. Czasem tylko spoglądamy w tamtąstronę, a smutek i żal za realizacją celów czy przezwyciężeniem osobistych słabości zalewa wnętrze. Autor nie neguje, prezentuje postawę pełną empatii i zrozumienia.. Analizuje. Dlaczego wśród nas są ludzie, którzy śmiejąc się w głos żyją na własnych zasadach, oraz ci, którzy nie potrafią się na to zdobyć? Riemann wiedzie czytelnika w podróż od dzieciństwa po dorosłość i stwierdza, że warto przyjrzeć się fundamentom – wychowaniu.

Ważnym elementem pracy stają się również struktury osobowościowe – osobowość schizoidalna, depresyjna, anankastyczna i histeryczna w zestawieniu z miłością, agresją, tłem życia i przykładami sposobów przeżywania przez te osoby różnych sytuacji. Riemann sięga głęboko w swych rozważaniach, dotyka aspektu sadyzmu/masochizmu w relacjach seksualnych czy przestępstw kryminalnych.

Jeśli ktoś szuka dobrej książki o lęku przed samorealizacją, izolacją, akceptacją – oto jest!

„Lęk może stać się początkiem przemiany!” Warto się mu przyjrzeć, zaakceptować i działać, bo życie to piękna przygoda!

Polecam po lekturze tej książki pozycję Stevena C, Hayesa „Umysł Wyzwolony”, fenomenalną książkę dotyczącą lęku!

Anna Wolska

Fritz Riemann, Oblicza lęku. Skąd się bierze i jak sobie z nim radzić, wydawnictwo Czarna Owca, przekład Urszula Poprawska